Jest 21:50. Fani z całego świata czekają na Greysona. Odliczanie trwa. Pozostała minuta do końca. Wracamy do 9 minut. I tak dwa razy.

 Nagle słychać głosy, Pokazuje się John Lennon (jak przypuszczam) i gra na keyboardzie takim malutkim. Dźwięk zmieniają w miauczenie kota. Mówi coś o pokoju na świecie. Nagle włączają się kolorowe znaki pokoju i  gra jakaś muzyka. "Dźwięki pokoju" I tak przez jakieś 10 minut. Po chwili znów słychać głosy. Trwa odliczanie 7 6 5 4 3 2 1.... I pokazuje się Greyson. W swoich okularach. Wyglądał na prawdę świetnie, jednocześnie na trochę starszego, ale boosko :D

Reporterka zadaje pytanie. Niestety ona nie miała mikrofonu i słabo było ją słychać, a u Greyson był on za głośny. Później nagranie jest bez głosu. Czekamy 5 minut, na ponowne podłączenie. Jest, udało się. Reporterka pyta o prawo jazdy. Greyson wyciąga go z kieszeni i pokazuje, zakrywając jednocześnie swoje dane. Mówi, że przyjechał tu swoim samochodem :D Dźwięk przerywa.

Następne pytanie jest bardzo trudne. Mianowicie chodzi o Harlem Shake. Greyson spuszcza wzrok. Nie wie co odpowiedzieć. Czerwieni się. Reporterka zaczyna się śmiać. Greyson mówi "Nie mam Harlem Shake Video. Ono jest fałszywe. To nie jestem ja." Oczywiście żartuje, kłamie.

 Pada pytanie o tofu. Greyson odpowiada, że jest okropne. Mówi, że lubi sushi, ale nienawidzi tofu. Ten fragment powtarza się 4 razy.

 Obraz się urywa. To koniec. Emisja przerwana, a wywiad nadal trwa. Fani cały czas mają nadzieję.

 O 22:57 Greyson dodaje wpis na Twittera z niewyraźnym zdjęciem "Miałem wspaniały czas odpowiadając na wasze pytania, jednocześnie poznałem wspaniałą grupę muzyków." Nikt nie może uwierzyć, że to już koniec.

Mimo tego, że oglądałam go może jakieś 7 minut. To było niesamowite. To co czułam wtedy w środku, było nie do opisania. Najpiękniejsza chwila w życiu. I teraz pomyśleć co będzie jeśli na prawdę go spotkam. 

Jeśli znajdę jakieś nagrania lub resztę pytań, cokolwiek. Obiecuję, że dodam.

A i jeszcze jedno Greyson dobił wczoraj do 2.5 miliona obserwujących na Twitterze.

Gratulacje.

A wy oglądaliście Greyson w The John Lennon  Educational Bus Tour?