piątek, 21 grudnia 2012

Koniec Świata

Siemka! I co jednak żyjemy, co było pewne. Bardzo się cieszę, bo nie wiem jak bym zniosła koniec Greysona :D Kurczę nie ma zbytnio o czym pisać więc mogę wrzucić Tweety Greysona. Dodawał ostatnio trochę "życiowych przemyśleń"

Pisał trochę o religii, o prawdziwych fanach Marilyn Monroe, pochwalił się, że ma nowe konto na myspace oraz o końcu świata.



Jutro kończy się głosowanie na blogu, więc jeśli jeszcze nie oddałaś / oddałeś głosu, zachęcam do oddania. Jak na razie wszystkie głosy są na TAK, z czego się bardzo cieszę. Dziękuję ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz